Mökki – perfect hideaway

Kiedyś przeczytałam, że prawdziwego Fina poznasz po jego zamiłowaniu do natury, ciszy i przestrzeni. W tych trzech słowach, zawiera się cała prawda o Finlandii. To jakby cechy zapisane w kodzie genetycznym. Każdy Fin, oprócz mieszkania w mieście, jeśli w takim na co dzień funkcjonuje, marzy o domku na łonie natury, w zupełnej głuszy, gdzie nie ma pośpiechu.

Mökki to domek skromny i przytulny i przede wszystkim daleko od miasta. Wyjazdy rodzinne latem do Mökki to tradycja, sięgająca wielu pokoleń. Nareszcie jest odpowiedni moment na niespieszne celebrowanie czasu razem, na łowienie ryb, zbieranie grzybów, saunowanie i odganianie się od komarów, których latem nie brakuje. Jeśli jeszcze do tego dodamy brak zasięgu, to już pełnia szczęścia, bo Finowie jeśli są na wakacjach, to potrafią totalnie odciąć się od pracy.

mniej znaczy więcej.

Bardzo często takie domki nie mają nawet prądu, więc wodę przynosi się z jeziora i podgrzewa w saunie. Chociaż lato w Finlandii bywa bardzo kapryśne, to każdy Fin chce je mimo  wszystko spędzić u siebie, aby wycisnąć jak sok z dojrzałej pomarańczy, wszystko to, co ono oferuje. Wyjazdy zagraniczne, takie egzotyczne planuje się jesienią. Wtedy Finowie rozjeżdżają się po świecie, ale lato należy bezwględnie do Mökki. 

Mniej znaczy więcej – doskonale oddaje klimat takich domków. Nie w tym rzecz, że Finowie nie mogą sobie pozwolić na luksusowe domki, ze wszystkimi wygodami. Chodzi o to, że ten luksus kryje się właśnie za jego pozornym brakiem. Paradoksalnie im jest skromniej, bliżej natury, tym bardziej wartościowy wydaje się sam wypoczynek. 

Wyobraź sobie skromny, naturalnie drewniany domek. Jego bryła może być mniej lub bardziej nawiązująca do tradycyjnych chat. Z każdej strony są okna, które o każdej porze dnia i roku, zapraszają wręcz naturę do środka. Nad samym brzegiem jeziora stoi sauna. Po seansie rozgrzane ciała szukają wytchnienia w wodach jeziora. Nie zobaczysz wokół nikogo. Granica pomiędzy światem zewnętrznym i tym co w środku, zaciera się i o to właśnie chodzi. Stajesz się częścią natury i to całe sedno. 

Moda na wypoczynek na łonie natury w rytmie slow zagościł i u nas i sami obserwujemy coraz większe zainteresowanie domkami letnimi. Kiedy liczy się jakość, skandynawski design i drewno, które pochodzi z Finlandii, to wiesz, gdzie szukać inspiracji, aby wspólnie zbudować swój dom z widokiem na jezioro.

Jeśli szukasz więcej inspirujących zdjęć w tym klimacie, sięgnij po książkę :

„Happy Homes” Joanna Kivilahti & Krista Keltanen – Hideaways Cozy Publishing